1. Wola ognia nigdy nie zginie..

Ohayo! Witam was w kolejnej notce. Odpowiedzi, specjalnie dla Kiry, udzieli Grell-san:
- Ohayo! Konkurs wygrał Seiryo uchiha i otrzymuje za to jeden punkt anime! Gratuluje ci shinigami mangostanu!
- Żenujące... Żeby odpowiedzi musiał udzielać taki idiota jak Grell...
- Oh! Sebas-chan!*(oznacza mniej więcej Sebastianku, Sebciu)<próbuje go przytulić>
- Ehh... <zgrabnie unika marnych prób przytulenia>
Do pomieszczenia wchodzi Itachi.
- A co to za przystojniak?
- o.O <wychodzi>

_________________________________________

 ...

Gdzie liście tańczą,

A ogień płonie,

Cień ognia pada na liść...

...Niech WIĘŹ zwycięży!

 ...

 W konoha-gakure pewien blondyn budził się właśnie ze spokojnego snu. Otworzył swoje błyszczące jak gwiazdy oczy i powiedział:
- To już nowy dzień... Czas na ramen!
Ubrał się w swój pomarańczowy dres i wyszedł z domu. Mijał wesołych przechodniów i kolorowe budynki wioski, aż dotarł do swojego ulubionego miejsca: Ichiraku ramen.
- Ohayo, Naruto!
- Ohayo, Teuchi-san! Jeden ogromny ramen, poproszę!
Chłopak jadł już swoją zupę, gdy usłyszał wybuch głośny na pół wioski. Zapłacił i wybiegł z budki, żeby zobaczyć co to było. Nagle podbiegła do niego różowowłosa kunoichi.
- Sakura-chan! Co się stało?
- Naruto! Wioska została zaatakowana! 
- Już tam biegnę!
- Naruto, nie! Nie możesz ! Oni chcą ciebie!
- Ale, Sakura-chan! Oni zniszczą wioskę!
- Uciekaj! Jesteś ważniejszy od wioski!
- Nie mogę... Moja wola ognia nigdy nie zginie! Idę tam!...

_______________________________________
I to już koniec tejże notki! A na zakończenie:
S: " To chyba niezbyt przyjemne zostać podeptanym , ale deptać po kimś to na prawdę miłe uczucie" Kto to powiedział i z jakiego jest Anime?
G: Sebas-chaan! Daj się w końcu przytulić!<dalej nieudolnie próbuje przytulić Sebastiana>
S: Ehh... <dalej perfekcyjnie unika>